WIADOMOŚCI

Szef Indy wierzy, że F1 powróci
Szef Indianapolis Motor Speedway Joie Chitwood wyraził nadzieję, że wyścigi F1 pewnego dnia powrócą na jego tor.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Bernie Ecclestone i szef Indy nie doszli do porozumienia w sprawie organizacji przyszłorocznego GP USA. Zamiast GP F1 na torze odbędzie się wyścig MotoGP.

Karuzela F1 odwiedzała Indy od 2000 roku aż do lipca bieżącego roku. „Myślę, że Formuła 1 powróci” – powiedział Chitwod. „Nic nie jest przesądzone, ale myślę, że był pewien dialog między nami. Wyjdziemy z odpowiednim planem i wszyscy będą mogli z niego skorzystać.”

„Zrobiliśmy wielkie inwestycje w nasz obiekt. Byliśmy zawiedzeni, że stało się tak jak się stało. Dla nas celem jest sprawdzenie czy możemy ich sprowadzić w przyszłości.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
easyrider

30.11.2007 13:20

0

E, tam. Indianapolis jest nudnym torem. Niech Suzuka lepiej wróci.


avatar
alecc

30.11.2007 13:46

0

i po co? przeciez F1 to jest sport numer 1 na świecie, więc amerykanów to nie interesuje bo nie jest "ich", niech sie emocjonuj nascarem czy innym indy500, w zeszlym sezonie indy bylo jednym z nudniejszych (do tego przy pustych trybunach) wyścigów.


avatar
Kazik

30.11.2007 14:06

0

Bernie Ecclestone powiedział,że Stany Zjednoczone są tak wielkim rynkiem jak cała Europa więc gdyby próbować równoważyć popularność F1 należałoby zorganizować w USA conajmniej osiem wyścigów.Tak więc to jedno Grand Prix dla popularności F1 w sumie nie ma żadnego znaczenia.Trochę ma racji-sam tor Indianapolis po zaadoptowaniu go na potrzeby F1 w/g mnie nie jest taki nudny (były ciekawe wyścigi).


avatar
Kazik

30.11.2007 14:12

0

P.S."ciekawe wyścigi" za wyjątkiem jednego oczywiście.Na starcie stanęło wtedy (2005) aż..sześć bolidów.


avatar
Tvey

30.11.2007 16:14

0

Jak w Indianapolis nie ma kibiców, to nie ma sensu dawać tam wyścigu. Przecież F1 to biznes, trzeba kasy i sponsorów, a jak ma być forsa, skoro kibiców nie ma.Sam tor jest ciekawy, ale ja również wolałbym Suzukę.A Amerykanie mają NASCAR i Indy 500, więc po co tam F1? I dotego nie mają swojego kierowcy. Speed był, ale był cienki i go nie ma.


avatar
Tvey

30.11.2007 16:16

0

PS Czy do GP USA musi być Indianapolis. A czemu nie Laguna Seca? To taki ciekawy tor.


avatar
Fantasmagoria

30.11.2007 18:48

0

Tvey: a wyobrażasz sobie bolidy F1 pokonujące tą fajną szykanę ze wzniesieniem i po której następuje zakręt opadający mocno w dół? hmm....bo ja jakoś tego nie widzę...a tym bardziej nie widzę Laguny Seci bez tej szykany... Ale po co gadać o F1 w usa? Ich rajcuje superszybka karuzela z której co jakiś czas ktoś wypadnie, a o europie wiedzą tyle że istnieje...


avatar
walerus

30.11.2007 21:27

0

lubię ten tor...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.